Czarny total look to absolutny hit modowy ostatnich kilku sezonów. Okazuje się, że największe ikony mody już dekady temu wiedziały jak dobrze wyglądać w czerni.
Czerń to wyraz elegancji i prostoty. Czarne stylizacje przykuwają uwagę swoją niebanalną formą. Gwiazdy doskonale wiedzą jak stworzyć czarny total look, aby wyglądać zjawiskowo.
Czarny kolor był uwielbiany przez naszą polską artystkę Ewę Demarczyk, która na scenie wyglądała fenomenalnie. Występy Ewy były prawdziwymi performancem. Spektakl, jaki widzowie mogli oglądać na scenie, był nasycony czernią. Taki zabieg pozwalał jeszcze lepiej wsłuchać się w niesamowity głos artystki.
Podobną filozofię ubioru miała Édith Piaf, której pamięć zawsze przywołuje prostą czarną sukienkę. Na scenie czerń pozwalała wtopić się w tło nieistotnym dodatkom i chłonąć sztukę w czystej postaci. Tym bardziej że repertuar nie należał do łatwych i przystępnych dla każdego.
Za prekursorkę mody na black total look można uznać Coco Chanel – to ona łamiąc dotychczasowe reguły panujące wśród dam, wprowadziła na salony małą czarną. Prosta, wręcz minimalistyczna czarna sukienka to sposób na szykowny wygląd, wyszczuplenie sylwetki oraz wyeksponowanie swoich atutów. Do sukcesu Coco Chanel przyczynił się równoczesny rozwój kinematografii. W kamerze najlepiej prezentowały się aktorki w czarnych stylizacjach.
Wspominając kultowe stylizacje w wydaniu black total look nie można pominąć słynnej sukienki od Huberta de Givenchy, którą Audrey Hepburn nosiła w filmie “Śniadaniu u Tiffany’ego„. Inną suknią, która musi znaleźć się w zestawieniu ikonicznych czarnych total looków, jest zjawiskowa kreacja księżnej Diany od Victora Edelsteina. Na historycznej już fotografii, świetnie prezentuje się w tańcu z Johnem Travolta.