Od zawsze nam powtarzano, że złota i srebra nie można ze sobą łączyć. Nikt nigdy zaś nie wytłumaczył dlaczego. Wynika to głównie z tradycji, która jest głęboko zakorzeniona w naszej kulturze. Połączenia złota i srebra choć delikatne, dla niektórych nadal są oryginalne, a z takiej biżuterii naprawdę można wyczarować przepiękne stylizacje.
Biżuterię należy zestawiać ze strojem, a także zgodnie z uroczystością. Złoto świetnie wygląda w połączeniu z karminową czerwienią, czernią i bielą. Sprawdza się na uroczystych przyjęciach i podczas eleganckich wieczorów. Dodaje stylu i klasy kobiecie. Jego żółty kolor delikatnie połyskuje na skórze, przyciągając wzrok innych. Złoto zazwyczaj zestawiane jest ze szlachetnymi kamieniami, takimi jak szafir, brylant czy szmaragd. Z kolei srebrna biżuteria uważana jest za codzienną dekorację. Można zestawić ją dosłownie ze wszystkim, a ich wybór jest naprawdę duży. Zazwyczaj srebro przyozdobione jest kolorową cyrkonią. Obecnie najmodniejsze są minimalistyczne cienkie łańcuszki i pierścionki z drobnym, pojedynczym oczkiem.
Jeszcze do niedawna połączenie dwóch różnokolorowych kruszców uchodziło za ekstrawagancję. Na szczęście obecnie panują inne przekonania. Srebro i złoto wygląda ze sobą idealnie, jednak należy pamiętać o tym, aby w ich ilości zachować umiar. Przede wszystkim dodatki muszą się uzupełniać i być harmonijnie połączone. Zestawiane ze sobą elementy powinny mieć jakąś wspólną cechę – może to być ich wielkość lub podobny kolor kamieni. Bardzo dobrze wygląda kilka takich samych bransoletek lub łańcuszków, jednak w innych kolorach. Najlepiej pasują do siebie minimalistyczne pierścionki, np. połączenie obrączki z pierścionkiem zaręczynowym lub cienkich łańcuszków typu żyłka (dobrze jak w zestawieniu jeden łańcuszek jest krótszy, a drugi dłuższy). Dwukolorowa biżuteria wygląda nadzwyczaj dobrze, jednak łącząc ją, trzeba się kierować kilkoma prostymi zasadami.