Buty na wysokim obcasie prezentują się bardzo elegancko i doskonale dopełniają każdą stylizację, jednak nie są jedynym wyborem do pracy. Podpowiadamy, na które modele obuwia warto zwrócić uwagę jesienią i zimą, by nie tylko świetnie wyglądać, ale i by było nam wygodnie. Nie ma co przegrzewać się w ciepłych butach. Oto nasze propozycje!
Wysokie obcasy nie są dla każdego, szczególnie cienkie szpilki. Spędzenie w nich ośmiu godzin może powodować dyskomfort i ból stóp, a co za tym idzie – rozdrażnienie. Jeśli chcemy pozostać w pracy na lekkim podwyższeniu, zdecydowanie lepiej sięgnijmy po czółenka na słupku, szczególnie nieprzekraczającym pięciu centymetrów wysokości.
Tego typu buty są bardzo stabilne, wygodne i świetnie wydłużają nogi. Jeśli zaś chodzi o materiał czółenek, to zdecydowanie warto wybierać modele skórzane, które nie tylko dobrze dopasowują się do stopy, ale też są przewiewne, oddychające, a właściwie konserwowane posłużą przez wiele lat.
Czółenka na niewielkim słupku bez problemu zestawimy z każdym outfitem – bez względu na to, czy to sukienka, spódnica czy spodnie.
Do pracy najlepiej sprawdzą się skórzane baleriny w minimalistycznym stylu i stonowanym kolorze, jak czerń, granat czy beż. Mogą być zupełnie gładkie lub posiadać delikatną ozdobę w formie kokardki bądź klamry. Niektóre są zupełnie płaskie lub mają lekki obcas. Z pewnością balerinki stworzą zgrany duet z dżinsami, eleganckimi cygaretkami, a także z sukienką i spódnicą. Zajmują niewiele miejsca i możemy nosić je nawet w torebce.
Wszystkie wymienione buty, czyli mokasyny, lordsy i loafersy, są inspirowane męskim obuwiem. Idealnie odnajdą się zatem w najróżniejszych biurowych stylizacjach ze spodniami, spódnicami i sukienkami, także tych najbardziej formalnych. W tym przypadku dobrze jest postawić na klasyczną czerń oraz zamsz bądź gładką skórę licową.
Bardzo modne oraz niezwykle wygodne są także oksfordki, a dokładniej sznurowane półbuty z ozdobnymi szwami. Występują nie tylko w wersji na płaskiej podeszwie, ale również na słupku oraz na platformie. Wpiszą się doskonale w formalny, półformalny i swobodny look – każdemu dodadzą nutkę nonszalancji i klasy. Możliwości stylizacyjne z oksfordkami są właściwie nieograniczone.
W miejscach pracy, w których nie obowiązuje sztywny dress code, nic nie stoi na przeszkodzie, by postawić na sportowe obuwie, a dokładniej na kultowe trampki bądź sneakersy. Tych znajdziemy wiele rodzajów – z niską i wysoką cholewką, białe, czarne i kolorowe, skórzane oraz materiałowe. Wybieramy je w zależności od własnych preferencji oraz swobody w pracy. Możemy nosić je dosłownie do wszystkiego. Stworzymy świetne looki z dżinsami, T-shirtem i marynarką lub przełamiemy elegancję garnituru.
Zdj. główne: Jia Ye/unsplash.com