Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Jeszcze kilka lat temu, panowie jak ognia unikali jakiejkolwiek formy biżuterii. Wydawało się im bowiem, że jest to ozdoba typowo kobieca, która poniekąd może niekorzystnie wpłynąć na ich męskie ego. Faktycznie, można powiedzieć, że dawniej bransoletki i wisiorki były domeną kobiet, jednak w obecnych czasach trendy w modzie męskiej znacznie się zmieniły. Na wybiegach u najlepszych projektantów, zaczęli chodzić modele, których nadgarstki przyozdobione były ciężkimi i wyrazistymi bransoletkami. Wkrótce takie same ozdoby męskich nadgarstków pojawiły się także w sklepach sieciowych i nawet u jubilerów. W efekcie panowie zaczęli się nimi coraz chętniej interesować, a bransoletki męskie stały się niekwestionowanym hitem. Jednak jak można je nosić, by stylowo się prezentowały?
Od momentu, w którym bransoletki męskie stały się ogólnodostępne w każdym ze sklepów, panowie tłumnie zaczęli wyposażać swoje nadgarstki w chociażby jedną, tego typu ozdobę. Nie da się bowiem ukryć, że bransoletki dla panów potrafią skutecznie podkreślić ich indywidualny charakter i sprawić, że będą się oni prezentowali w wyjątkowo elegancki sposób, niezależnie od sytuacji. Jednocześnie pojawiło się też wiele dylematów odnośnie tego, jak taką bransoletkę męską nosić by prezentowała się efektownie. Panowie zaczęli debatować nad tym, na którym nadgarstku takie bransoletki powinny się znaleźć. Czy więc istnieje w tej kwestii jakakolwiek reguła? Nie do końca! Zwykle przyjęło się, że mężczyźni zakładają bransoletki na rękę, którą normalnie posługują się najczęściej tj. lewą lub prawą. Głównie wynika to z faktu, że bransoletka na dominującej ręce będzie znacznie częściej i znacznie skuteczniej eksponowana. Niemniej jednak nie jest to zasadą, której trzeba się sztywno trzymać. Bransoletka męska może być noszona na tej ręce, na której będzie panom po prostu wygodniej. Tak czy inaczej, z pewnością nie umknie ona niczyjej uwadze.
Panowie kochają męskie zegarki i to z pewnością one będą dla nich priorytetową ozdobą nadgarstka. Jednocześnie zdarza się tak, że mężczyźni chcą przysłowiowo upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, a co za tym idzie zastanawiają się nad możliwością założenia zarówno zegarka jak i bransoletki. Czy więc jest to dobry pomysł? Cóż w tym momencie, choć wiele zależy od tego jak „ciężka” jest bransoletka, można śmiało powiedzieć, że nie będzie to najlepsze połączenie. Pasek męskiego zegarka zwykle jest dość masywny i szeroki, a co za tym idzie, ma on wszelkie predyspozycje do tego, by całkowicie przyćmić urok męskiej bransoletki. Można jednak podkreślić, że jeśli mężczyźni nie chcą rezygnować z żadnej z tych ozdób, wówczas o wiele lepiej będzie je „rozłożyć” na oba nadgarstki.
Noszenie dwóch bransoletek męskich na jednej ręce absolutnie nie jest błędem. Niemniej jednak wszystko zależy od tego, jakie modele panowie wybrali. W przypadku bransoletek wykonanych z metali szlachetnych, takie połączenie rzeczywiście może się dobrze prezentować i dodać panom nieco więcej blasku. W przypadku jednak kiedy mężczyźni są posiadaczami szerokich i skórzanych bransoletek, wówczas warto zdecydować się na jedną z nich. W tej kwestii przesada nie jest wskazana, a dwie, skórzane bransoletki na jednym nadgarstku mogą sprawić, że będzie on wydawał się przytłoczony i zdominowany. Takiego efektu panowie z pewnością nie chcą uzyskać, więc warto zachować umiar i dobry smak.
Fot.: materiał prasowy Klienta.