Artykuł sponsorowany
Starzenie się organizmu, w tym również skóry, jest uwarunkowane genetycznie. Oznacza to, że niektóre osoby mogą mieć nieco mniej problemów z utrzymaniem korzystnie wyglądającej cery przez lata, podczas gdy inni będą wkładać mnóstwo pracy w wyglądanie młodo. Warto jednak wiedzieć, że geny da się pobudzić do pracy, a wpływ na ti ma między innymi prawidłowo ułożona i stosowana pielęgnacja.
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ przyczyn może być wiele. Przede wszystkim, warto uświadomić sobie, że proces starzenia się skóry to nie tylko utrata elastyczności i pojawianie się zmarszczek. Objawami tego nieuchronnego procesu mogą być również trądzić, przesuszenie, zaczerwienienia czy przebarwienia. Skąd się biorą? Mogą wynikać z predyspozycji genetycznych, problemów z hormonami, niewłaściwej pielęgnacji, przewlekłego stresu oraz diety. Żeby im zapobiegać, warto zadbać o wszystkie te aspekty na raz: stosować właściwą dietę i pielęgnację, regularnie badać poziomy hormonów i dbać o profilaktykę, ograniczać źródła stresu oraz pobudzać geny do działania.
Substancją, która ma szczególny wpływ na proces starzenia się skóry, jest adrenalina. Jej wysokie stężenia mogą wpływać na komórki odpowiedzialne za produkcję kolagenu, a to z kolei prowadzi do spadku elastyczności skóry. Innym procesem indukowanym przez adrenalinę jest melanogeneza, czyli powstawanie na skórze przebarwień. Warto pamiętać, że adrenalina jest jednym z hormonów wydzielanych podczas silnego stresu, dlatego to właśnie czynniki stresogenne mogą utrudniać spowolnienie procesu starzenia się skóry.
Układając pielęgnację, powinnaś stawiać sobie za priorytet spowolnienie procesu starzenia się skóry. Jesteś w stanie osiągnąć to dzięki stosowaniu odpowiednich produktów i rutyn pielęgnacyjnych. O co powinnaś zadbać? Przede wszystkim o delikatne, dobre dla Twojej skóry składy kosmetyków, zdrowy styl życia i cierpliwość. Tak, to ostatnie jest szczególnie ważne! Pamiętaj, że nawet najlepiej ułożona pielęgnacja potrzebuje czasu, by dać efekty. Możesz oczywiście stosować produkty wspierające pielęgnację, na przykład maseczki przeciwzmarszczkowe, nie zastąpią one jednak systematycznego odpowiadania na problemy organizmu.
Podczas układania porannej pielęgnacji warto wziąć pod uwagę pięć produktów. Pierwszym z nich będzie kosmetyk służący do oczyszczania. Poranne oczyszczanie nie musi być mocne – sprawdź, czy nie wystarczy Ci do niego sama woda. Jeśli nie, dodaj niewielką ilość delikatnego produktu myjącego, na przykład pianki lub oleju. Drugim krokiem powinno być nałożenie na skórę serum antyoksydacyjnego – dobrym pomysłem będzie używanie produktów zawierających witaminę C i kwas ferulowy stabilizujący ją. Trzeci produkt w porannej pielęgnacji to serum nawilżające, najlepiej zawierające trehalozę i hialuronian sodu. Czwartym etapem będzie nałożenie kremu nawilżającego, który dodatkowo aktywuje serum. Pomaga on również w odbudowie bariery hydrolipidowej, której zaburzenie skutkuje suszą, poszarzałą cerą. Ostatnim kosmetykiem stosowanym w porannej pielęgnacji skóry starzejącej się powinien być krem z filtrami UV. Kremy cc z filtrem są niezwykle ważne w pielęgnacji przeciwstarzeniowej, ponieważ ograniczają fotostarzenie się skóry.
Wieczorna pielęgnacja skóry starzejącej się powinna składać się z trzech kroków. Pierwszym będzie oczyszczenie twarzy – warto zrobić to delikatnym kosmetykiem, nie używając wacików czy gąbek (najlepsze będą Twoje dłonie). Drugi etap to zastosowanie lipidów, które, podobnie jak poranne produkty nawilżające, będą wspierać odbudowę Twojej bariery hydrolipidowej. Możesz w tym celu wykorzystać olej bogaty w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i, wspierająco, olejki do twarzy przeciwzmarszczkowe. Pielęgnację powinien zamykać krem okluzyjny. Jeżeli uznasz, że ten schemat nie jest wystarczający, możesz raz lub dwa razy w tygodniu zastosować serum zawierające składniki złuszczające i wspomagające regenerację skóry (na przykład retinal, retinol lub kwasy AHA) zamiast lipidów.
Zdjęcie główne: pexels.com/Gustavo Fring